środa, 8 sierpnia 2018

STATYSTOWANIE W ZIEMI OBIECANEJ



Fotosy z sekwencji kręconej w cieszyńskim teatrze autorstwa Renaty Pajchel 

Początkiem maja 1974 roku nastąpił prawdziwy nalot nieziemskich istot, czyli stołecznych (i nie tylko) gwiazd na małe, leżące na końcu Polski i przepołowione granicą miasto Cieszyn. Byli to pierwszoplanowi aktorzy ówczesnego kina i telewizji. Daniel Olbrychski, który przyjechał na plan w kostiumie Kmicica przebranego za szwedzkiego żołnierza. Swojski Gustlik z „Czterech pancernych", pochodzący z nieodległego śląskiego Godowa Franciszek Pieczka. Idąc ulicą Armii Czerwonej (dzisiejsza Głęboka), natknąłem się na kogoś  o znajomych rysach - przyglądam się, przyglądam: to przecież Jurand ze Spychowa, no może starszy o jakieś kilkanaście lat – Andrzej Szalawski.  A ze sklepu wychodzi wprost na mnie Wolf, czyli Zając, szpicel gestapo ze "Stawki większej niż życie", Bogusław Sochacki. Do tego będący u początku swych karier Bożena Dykiel, Wojciech Pszoniak, Andrzej Seweryn i Piotr Fronczewski. No i Kalina Jędrusik, Stanisław Igar i jeszcze wielu innych, którzy wraz z cieszyńskimi statystami (a także aktorami Teatru Polskiego i członkami koła baletowego w Bielsku) tworzyli obraz wczesnokapitalistycznej Łodzi 1885 roku, wcielali się w "najlepszą, na jaką tylko było stać, Łódź" (Reymont).